Fundusze znikają z kanadyjskiej giełdy - użytkownicy następnie "polują" na prezesa, gdy firma usunie ich media społecznościowe...

Brak komentarzy
Śledzimy tę historię od wczoraj i gdy tylko uznamy, że osiągnęła punkt, w którym moglibyśmy opublikować artykuł - historia przybiera kolejny szalony obrót. Z pewnością będzie ich więcej, ale to, co wiemy do tej pory, jest całkiem interesujące.

Giełda nazywa się „MapleChange” i ma siedzibę w Kanadzie, a wszystkie problemy zaczęły się wczoraj, gdy użytkownicy giełdy zauważyli, że wszystkie ich tokeny zniknęły.

Właśnie wtedy ogłosili następujące ogłoszenie Twitter:


W tym momencie, podczas gdy ich użytkownicy nie byli zadowoleni, wydawali się cierpliwie czekać, aby zobaczyć, co MapleChange zrobi dalej i dowiedzieć się, jakie będą wyniki ich „śledztwa”.

Ale zanim otrzymali jakiekolwiek aktualizacje na temat tego, co stało się z ich funduszami, zauważyli, że MapleChange usuwa ich konta w mediach społecznościowych, zaczynając od ich kanału czatu Discord. W tym momencie ich Twitter konto było nadal aktywne, a użytkownicy zaczęli publicznie oszukiwać firmę.

Oskarżenia różniły się od tego, że MapleChange po prostu próbował uciec od problemu, po to, że to on był odpowiedzialny za całą sprawę, że MapleChange sam ukradł fundusze i jest obecnie w trakcie wykonywania „Exit Scam” – coś zarówno ICOi małe giełdy zostały przyłapane na robieniu tego w przeszłości, gdzie zbierają fundusze, a następnie udają, że są ofiarami hakerów, jako pretekst do kradzieży tych funduszy.

MapleChange odpowiedział na te oskarżenia dnia Twitter z:


Wtedy - ich Twitter konto również zniknęło.

Myślałem, że to wszystko, co usłyszymy przez jakiś czas, ale sprawy przybrały inny obrót – gdy użytkownicy Reddit dotarli do sprawy i wyśledzili dane osobowe prezesa giełdy i zaczęli je publikować wszędzie, gdzie omawiano MapleChange, jak pokazano w tym tweecie z a Twitter konto stworzone tylko do trollowania MapleChange:


Nagle MapleChange ponownie aktywowało ich konta - oba Twitter i kanał Discord znów były online.

Wielu twierdzi, że to coś więcej niż zbieg okoliczności, że gdy tylko CEO został „ścigany” – nagle powrócił MapleChange. Ale MapleChange zaproponował to wyjaśnienie:


To prowadzi nas do tego, co dzieje się teraz – wygląda na to, że wszystkie bitcoiny i litecoiny zniknęły na zawsze, reszta zostanie zwrócona, gdy tylko będą mogły „właściwie identyfikuj klientów i zwracaj odpowiednią kwotę” według MapleChange.

Wciąż nieznana jest wartość skradzionych Bitcoinów i Litecoinów. Choć początkowo oskarżony o utratę 919 BTC, MapleChange nalega „NIGDY nie mieliśmy 919BTC w naszym portfelu”.

Wciąż nie wiadomo również, co stanie się dalej, jeśli chodzi o kanadyjskie organy ścigania i powództwa cywilne przeciwko MapleChange, które z pewnością nastąpią. 

Tutaj w USA FBI sprawdzałoby serwery giełdy, a użytkownicy przygotowywaliby swoje pozwy. Ale jest to pierwszy przypadek w Kanadzie i wkrótce dowiemy się, jak reagują na takie incydenty związane z kryptowalutą.

Jeśli ktoś ma dodatkowe informacje, skontaktuj się z nami lub odezwij się Twitter @GlobalCryptoDev.

-------
Autor: Rossa Davisa
E-mail: Ross@GlobalCryptoPress.com Twitter:@Rossfm
Biuro prasowe w San Francisco


Brak komentarzy