Dyrektor generalny Binance wzywa oszustów podających się za jego pracowników LinkedIn...

Brak komentarzy
Dla tych, którzy mogą nie wiedzieć, giełdy zazwyczaj pobierają od start-upów kryptowalut opłatę za wystawienie nowej monety - i oczywiście giełda, na którą wszyscy chcą się dostać, to Binance, który ma obecnie najwyższy dzienny wolumen obrotu.

Dlatego oszuści zajęli się LinkedIn aby skontaktować się z ludźmi stojącymi za tymi nowymi monetami, a jeszcze lepiej - zwabić ich do skontaktowania się z nimi, słuchając ich pracodawcy, jak Binance z tytułami zawodowymi, takimi jak „koordynator aukcji”.

Następnie przeprowadzają ich przez całkowicie fałszywy proces składania wniosków, który oczywiście kończy się uzyskaniem zgody na umieszczenie ich monety na liście – wszystko, co muszą zrobić, to sfinalizować go, przesyłając tę ​​opłatę za wpis. Wtedy oszust znika wraz z pieniędzmi.

Oszustwo nie jest niczym nowym, ale zyskuje na popularności, co spowodowało, że dyrektor generalny Binance Changpeng Zhao, znany głównie jako „CZ”, do pisać to publiczne ostrzeżenie włączone Twitter powiedzenie „Większość z ponad 500 „pracowników Binance” na LinkedIn są FAŁSZYWE. "



Zaledwie kilka tygodni temu inny reporter z Global Crypto Press opisał a inna historia oszustwa również z udziałem Binance (między innymi) z wyjątkiem tego, ludzie podający się za pracowników rozsyłają bardzo legalnie wyglądający bezpłatny numer telefonu „wsparcia”, a kiedy ktoś dzwoni po wsparcie, w rzeczywistości zostają oszukani, aby podać swoje dane logowania.

------- 
Autor: Marka Pippena
Biuro prasowe w Londynie


Brak komentarzy