Firma Crypto została zmuszona do zawieszenia obrotu swoimi akcjami przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd.

Firma Crypto opisuje siebie jako posiadającą „zdywersyfikowany portfel aktywów cyfrowych” z planami „wprowadzenia na pełną skalę parkietu kryptowalut o wysokiej częstotliwości”.

Jednak ruch w jej magazynie i proponowane splity przykuły uwagę regulatorów. Po 160% wzroście w ciągu ostatniego tygodnia – co dało im wartość 11 miliardów dolarów po 575 dolarów za akcję.


To spowodowało, że dyrektor generalny ogłosił plan podziału akcji 10 do 1, aby obniżyć cenę wejścia dla rundy nowych inwestorów – co dało akcjom 57.50 USD za akcję. CEO Mike Poutre powiedział, że to „odpowiedzialna rzecz do zrobienia” i przywołał firmy takie jak Apple i Mastercard, które również dzielą akcje, aby ich akcje były dostępne dla zwykłych inwestorów.

SEC teraz wstrzymała handel powołując się na „obawy dotyczące dokładności i adekwatności informacji” – zawieszenie wygaśnie 3 stycznia, gdzie może zostać przedłużone lub całkowicie zniesione w zależności od wyniku dochodzenia SEC.

I ciekawostka - firma weszła na giełdę w czerwcu tego roku przejmując publiczną już spółkę "Croe"... produkującą biustonosze fitness dla kobiet.