5 stycznia, zaledwie dwa dni po 15. rocznicy Bitcoina, tajemnicza transakcja poruszyła społeczność kryptowalut. Ktoś wysłał do sieci 27 Bitcoinów (około 1.2 miliona dolarów). adres genezy, pierwszy portfel, jaki kiedykolwiek stworzono, który wydobywał pierwszy blok łańcucha bloków Bitcoina. Ten legendarny portfel, niegdyś kontrolowany przez nieuchwytnego Satoshi Nakamoto, stał się cyfrowym pomnikiem narodzin Bitcoina.

Historia nadawcy ujawnia tylko jedną transakcję: wypłatę 27 Bitcoinów z giełdy Binance, a następnie ich natychmiastowy transfer do uśpionego portfela Satoshiego. Ten gest wywołał spekulacje i intrygi.

Niektórzy interpretują to jako symboliczny „hołd” dla początków Bitcoina, odpowiednie upamiętnienie rocznicy. Portfel genesis zawiera już 50 oryginalnych nagród za wydobycie, setki małych transakcji, a teraz 27 nowych Bitcoinów, co daje łączną wartość prawie 100 BTC o wartości ponad 4.6 miliona dolarów.

Ogólnie rzecz biorąc, Satoshi stworzył dziesiątki adresów portfeli, w których przechowywanych jest ponad 1,100,000 50 XNUMX Bitcoinów o wartości prawie XNUMX miliardów dolarów…

Podczas gdy 27 Bitcoinów może być zwykłą drobnostką dla mitycznego Satoshiego, dla większości innych jest to znacząca inwestycja. 

„Albo Satoshi obudził się, kupił 27 bitcoinów od Binance i wpłacił je do portfela, albo ktoś po prostu spalił milion dolarów” – powiedział dyrektor Coinbase Conor Grogan w poście X.

...a może kryje się za tym coś więcej?

Wypłukuje Satoshiego?

Jedna intrygująca teoria sugeruje, że można to zaprojektować, aby zmusić Satoshiego do wyjścia z ukrycia, testując nowe amerykańskie prawo wymagające zgłaszania IRS wszystkich transakcji kryptowalutowych przekraczających 10,000 XNUMX dolarów.

Jeśli Satoshi jest obywatelem USA, nawet on musiałby zgłosić przeniesienie.

Osobiście należę do dość dużej części świata kryptowalut, która uważa, że ​​Satoshi już dawno odszedł i najprawdopodobniej zmarł wkrótce po premierze Bitcoina.  

Podobnie jak w przypadku większości historii związanych z Satoshim, nie spodziewam się, że dowiem się więcej, niż wiemy teraz.

-------
Autor: Marka Pippena
Londyn Newsroom
GlobalCryptoPress | Przełamywanie wiadomości o kryptowalutach

Spojrzenie na tajemnicze początki Bitcoina, prowadzące do dzisiejszych walk o władzę.

Część 2 można zobaczyć tutaj.

Wideo dzięki uprzejmości Cold Fusion TV

W świecie cosplayu Satoahi Nakamoto dużo się dzieje.

Wczoraj wstała inna, pewnie psychicznie stabilna postać i zdobyła tytuł twórcy bitcoina - ekscytujące, bo minęło trochę czasu, odkąd mieliśmy świeżo upieczonego Nakamoto! 

Wielkie ujawnienie rozpoczęło się od „zajawek”, które zaczęły się kilka tygodni temu, po których nastąpiły 3 dni dodatkowego szumu, zakończone ogłoszeniem nazwy...

To był nikt inny jak James Bilal Caan! Cóż, teraz to wszystko ma sens!

Żartuję, też nie mam pojęcia kim on jest, ale wyobraź sobie nasze szczęście - ma coś do promowania!

"Holdingi renesansowe Satoshiego Nakamoto" jest gotowy do świadczenia „wiodące w branży produkty i usługi Blockchain” co początkowo brzmiało bardzo niejasno, potem pomyślałem... jeśli ktokolwiek może to wszystko zrobić, to Satoshi!

Zanim zaczniesz pytać, dlaczego miliarder taki jak Satoshi jest teraz dostępny do zatrudnienia, musisz zrozumieć, że wszyscy popełniają błędy, a na ten dźwięk „ups” – zgubił dysk twardy zawierający klucze potrzebne do uzyskania dostępu do około 1 miliona BTC.

Naprawdę wątpię, abyśmy w przyszłości dużo usłyszeli od Caana, pod każdym względem ten chwyt reklamowy okazał się fiaskiem, byłoby zbyt smutno patrzeć, gdyby próbowali dalej to przeciągać.

Dla mnie jest tylko JEDEN prawdziwy fałszywe Satoshi...

Nie muszę nawet wymieniać nazwy - taka jest oficjalna.

Oszuści, tacy jak Caan, nie są warci nawet sekundy jego czasu, ponieważ podróżował po całym świecie, aby spotkać wiernych wierzących w Kolumbii.

Obejrzyj ten całkowicie nie przerażający film przedstawiający jedynego, mieszającego się z fanami...


Jeśli na początku ci się nie uda, wypróbuj kraj trzeciego świata, w którym około połowa populacji nie ma wykształcenia średniego.

Ale poważnie, oto co sprowadza się do...

Uwielbiam te rzeczy i niech Bóg błogosławi Craiga, a nawet nowego faceta, którego imienia już zapomniałem. Takiej rozrywki nie da się wycenić.

Ale podczas gdy niektórzy ludzie żartują, a inni kłócą się o techniczne aspekty kogoś, kto udowadnia, że ​​jest Satoshi, debatując, czy najlepszym dowodem Craiga są tylko sfałszowane klucze PGP z datą wsteczną itp. – na zawsze będę utkwiony w jednym prostym czynniku…

Jak Satoshi najwyraźniej przeszedł przez największą transformację osobowości, jaką kiedykolwiek widziałem u człowieka?

Każdy może spojrzeć wstecz na e-maile wymieniane podczas tworzenia Bitcoina. Jak prawdziwy Satoshi podjął się budowania od podstaw tak złożonego systemu, który bez wątpienia obfitował w frustrujące momenty – pozostaje spokojny, opanowany i opanowany.

Jest tak wiele przykładów prawdziwej komunikacji Satoshiego, że możesz poczuć, jak się zachowuje – nigdy nie jest przesadnie emocjonalny, zawsze racjonalny, nie impulsywny, wulgarny lub zły – nawet w najbardziej stresujących momentach większość programistów byłaby.

Nic dziwnego, że te wyjątkowe cechy stworzyły coś równie wyjątkowego.

Więc nie mów mi, że okazuje się, że przez cały ten czas był po prostu kolejną łatwą do wyzwolenia, kochającą uwagę dziwką, zawsze gotową dać wielkie „pieprzyć” każdemu, kto się z nimi nie zgadza.

Dodam też, żeby być uczciwym – chociaż jestem przekonany, że Craig nie jest Satoshi, to też nie ma wielu rzeczy, które mówią jego przeciwnicy. Każdy, kto mówi, że Craig jest „głupcem” lub „idiotą”, też kłamie. 

Obrzydliwy? TAk. Głupi? Nie.

To nie jest moja pierwsza rola w mediach, kiedyś pracowałem dla największej firmy nadawczej w kraju, mówię to, bo widziałem tam to samo, co widzimy tutaj.. często.

Ciemna strona ludzkiej natury może zagłuszyć ten wewnętrzny głos mówiący „posuwasz się za daleko”, nagle utalentowana osoba, która wniosła prawdziwy wkład w projekt, zostaje przytłoczona chęcią wzięcia za to pełnej zasługi.

Dlatego dla mnie osobiście, dopóki nie zobaczę jakichś transakcji na blockchainie z portfela należącego do prawdziwego Satoshiego, będę uważał tych, którzy podają się za niego „wyłącznie w celach rozrywkowych”.

Jak myślisz, kto jest prawdziwym Satoshi? Czy nienawidzisz tego, że jest to nawet dyskutowane? A może, tak jak ja, doceniasz niekończącą się rozrywkę, jaką nam zapewnia? Tweetuj nam swoje przemyślenia @GlobalCryptoDev
-------
Autor: Rossa Davisa
E-mail: Ross@GlobalCryptoPress.com Twitter:@Rossfm
Biuro prasowe w San Francisco

Amerykańscy handlowcy kryptowalut - Odbierz swoje 25 BTC...

CNBC sporządziło przyzwoity krótki raport na temat poszukiwań Satoshi Nakamoto, tajemniczego twórcy Bitcoina, i przygląda się kilku obecnym podejrzanym.